niedziela, 12 lipca 2015

Obława Augustowska Kaczorowska Teresa

Książka Obława augustowska przybliża mało znaną, a największą w powojennej Polsce i zupełnie do dziś niewyjaśnioną zbrodnię stalinowską z lipca 1945 roku, nazywaną obławą augustowską, obławą lipcową, albo 'małym Katyniem' czy 'kolejnym Katyniem'.Dokonały jej liczące ok. 45 tysięcy regularne oddziały Armii Czerwonej oraz jednostki 62. Dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD, wspomagane przez UB, MO oraz 160 polskich żołnierzy 1. Praskiego Pułku Piechoty.

Teresa Kaczorowska przeprowadziła wywiady z kilkoma osobami , które straciły swoich bliskich w wyniku tej bezprecedensowej zbrodni . Do dzisiaj miejsce pochówku  zamordowanych w wyniku stalinowskiego mordu jest nieznane. Nawet dokładna liczba ofiar zbrodni nie została do dzisiaj ustalona . Dotychczasowe ustalenia 592 osób zamordowanych , w świetle najnowszych danych wydają się mocno zaniżone. Zdumiewająca jest opieszałość polskich władz III RP w wyjaśnieniu wszystkich możliwych do wyjaśnienia szczegółów Obławy Augustowskiej . 

 Jedną z osób biorących bezpośredni udział w zbrodni,był Mirosław Milewski , późniejszy czołowy działacz komunistyczny PRL-u w strukturach resortów siłowych. Czy to nie świadczy , że struktury sowieckich służb bezpieczeństwa , przetrwały w ramach MSW do 1989 roku?

     http://kanon24.pl/7111,oblawa-augustowska.html

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Ułan Batalionu 'Zośka'. Gawęda o Janku Rodowiczu 'Anodzie'



Opowieść o  Janku Rodowiczu "Anodzie",  legendarnym  dowódcy , jednym z wielu bohaterskich żołnierzy Batalionu " Zośka",  to opowieść barwna, pełna emocji , ukazująca człowieka będącego wzorem patriotyzmu.

Barbara Wachowicz podjęła się zadania przywrócenia pamięci Jana Rodowicza ps. "Anoda", którego udział w Akcji pod Arsenałem jest powszechnie znany ale praktycznie nieznane są inne epizody z  krótkiego życia Rodowicza, a zwłaszcza jego niewyjaśniona do tej pory śmierć w katowni UB.

Opowieść o Rodowiczu , to między innymi opowieść o tym , jakie warunki muszą być spełnione w domu rodzinnym aby wychować młodego człowieka na tak wielkiego patriotę . Dzieje rodów Rodowiczów i Bortnowskich ( mama Janka Rodowicza z domu Bortnowska) to historie  ludzi , którzy niejednokrotnie bez wahania stawali do walki o wolną i niepodległą Polskę , nie bacząc na konsekwencje .

Poznajemy Jana Rodowicza jako harcerza 21 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej , później harcerza 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej w okresie nauki w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego .
Wojna przerywa plany , marzenia młodego Rodowicza , równocześnie uwalniając jego energię skierowaną na pracę konspiracyjną , naukę na tajnych  kompletach , akcjach małego sabotażu, naukę w Państwowej Szkole Elektrotechnicznej , a do tego liczne akcje bojowe wymierzone przeciwko niemieckiemu okupantowi.

Uwieńczeniem działalności bojowej miało być zwycięskie Powstanie Warszawskie. Jan Rodowicz walcząc w Batalionie "Zośka" przechodzi cały szlak bojowy będąc kilkakrotnie ranny. Po przegranym powstaniu czuję gorzki smak przegranej , utraty najbliższych przyjaciół . Tym bardziej godna podziwu jest jego wola upamiętnienia pamięci o żołnierzach " Zośki " i zainicjowanie tworzenia archiwum batalionu.

Równocześnie Jan Rodowicz podejmuje studia na Politechnice Warszawskiej i angażuje się w działalność konspiracyjną przeciw sowieckiej okupacji.

Zostaje aresztowany i ginie w katowni UB, a jego śmierć nie jest do tej pory wiarygodnie wyjaśniona.

Opowieść Barbary Wachowicz ma w sobie smak goryczy , bo jak dotąd w wolnej Polsce przywrócenie pamięci o bohaterskim Janku Rodowiczu ps. " Anoda" napotyka na niespodziewane przeszkody. Czyżby nadal istniały siły próbujące zatrzeć o nim pamięć ?

Ułan Batalionu 'Zośka'. Gawęda o Janku Rodowiczu 'Anodzie'

środa, 25 lutego 2015

Przeżyłam to. Wola 1944 Anna Danuta Sławińska



Przeżyłam to. Wola 1944

Wspomnienia Anny Danuty Sławińskiej są bezcennym opisem wydarzeń, w szpitalu św. Stanisława,  podczas tragicznych dla całej Woli pierwszych dni powstania  w sierpniu 1944 roku. 
 Sławińska jako ochotniczka, sanitariuszka AK dotarła do szpitala już po wybuchu Powstania Warszawskiego, z podwarszawskiego Komorowa. Niosła pomoc rannym zgłaszającym się do szpitala, ogarnięta patriotycznym entuzjazmem , zachłystując pierwszymi dniami wolności .


 Powoli do nieco odizolowanego szpitala zaczęły docierać tragiczne wieści . W końcu do szpitala dotarli także SS-mani, z grup krwawo pacyfikujących Wolę , dokonujących planowego ludobójstwa w tej części Warszawy. Bohaterka staje się świadkiem i obserwatorem akcji SS w szpitalu u zbiegu Młynarskiej i Wolskiej. Cudem została zabrana z grupy przeznaczonej do likwidacji. Zostaje sanitariuszką w  szpitalu zajętym przez Niemców i  udziela medycznej  pomocy zarówno Niemcom , jak i ocalałym z rzezi pacjentom .

Staje się wnikliwym obserwatorem bestialstwa Niemców ale potrafi dostrzec w nich ludzkie odruchy. Dostrzega resztki człowieczeństwa w spotkanych SS-manach ale równocześnie widzi , że w każdej chwili mogą stać się oni  krwawymi bestiami.

Książka Anny Danuty Sławińskiej jest w tej chwili jedyną relacją naocznego świadka dostępną na rynku księgarskim,  opisującą Rzeź Woli.

Księgarnia internetowa Kanon24,pl

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Powstanie Warszawskie - Joanna Wieliczka - Szarkowa













 Joanna Wieliczka-Szarkowa kolejną swoją publikację poświęciła Powstaniu Warszawskiemu.
Powstanie Warszawskie mimo licznych publikacji , jest nadal w świadomości społecznej wydarzeniem niedostatecznie poznanym.. Wiedza na temat tego jednego z największych w dziejach świata , buntu milionowego miasta przeciwko okrutnej niewoli jest niepełna.

Okres komunistycznego zniewolenia doprowadził do bezpowrotnej utraty wielu relacji świadków sierpniowego zrywu w 1944 roku. Trudno odtworzyć krwawe wydarzenia na warszawskiej Woli i Ochocie.

Pani Szarkowa podobnie jak we wcześniejszych pracach poświęconych losom żołnierzy wyklętych i ludobójstwu  dokonanemu na polskiej ludności Wołynia latem 1943 roku, z godną podziwu skrupulatnością , omówiła istotę i fenomen Powstania Warszawskiego.
 Na podstawie dostępnych  dokumentów i relacji, podtrzymała tezę o nieuchronności wybuchu działań zbrojnych w Warszawie, w sierpniu 1944 roku.

Oprócz omówienia działań zbrojnych, autorka opisała tragedię mieszkańców Woli i Ochoty, gdzie zbrodnicze oddziały Dirlewangera i Kamińskiego , dopuściły się masowych zbrodni na cywilnych mieszkańcach Warszawy. Przejmujący opis rozstrzelania Redemptorystów na Karolkowej , to świadectwo  barbarzyństwa żołdaków niemieckich.

Warszawa w wyniku powstania utraciła także, elitę intelektualną , a śmierć Baczyńskiego, Gajcego, Mencla i wielu innych, to wyjątkowa strata dla kultury narodowej.

W przededniu obchodów  70 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, książka Joanny Wieliczko- Szarkowej, stanowi niezwykle cenne źródło uzupełniające naszą wiedzę dotyczącą  63 dni powstańczych zmagań.

                                                              Gloria Victis.


wtorek, 3 czerwca 2014

Dziewczyny z Powstania - Anna Herbich



Pomimo publikacji wielu książek dotyczących Powstania Warszawskiego , opracowanie Anny Herbich zasługuje na szczególną uwagę . Wspomnienia 11 uczestniczek powstania , opracowane przez młodą debiutującą pisarkę , na nowo pozwalają nam zapoznać się z powstańczą Warszawą, atmosferą tamtych dni, postawami uczestników  . Opracowanie nie tylko przybliża, czytelnikowi nieznane szerzej epizody powstańcze ale niesie ze sobą , ogromny ładunek emocjonalny. Strach, męstwo okazane podczas walk, poświęcenie a przede wszystkim patriotyzm , to wszystko wysuwa się na plan pierwszy.

 Czytając wspomnienia opracowane przez Annę Herbich , musimy zadać sobie pytanie : Co decydowało o męstwie,  tych  młodych wówczas dziewcząt?  Nietrudno znaleźć odpowiedź , ponieważ tajemnica do tak ogromnego poświęcenia  wynikała z wychowania w duchu patriotycznym, w duchu umiłowania ojczyzny.

Prezentowane wspomnienia są także wędrówką po powstańczej Warszawie; powstanie w Wilanowie, Ochota z opisem  dramatu ludności Ochoty w zapomnianym obozie przy Opaczewskiej, walki na Mokotowie i Czerniakowie .

Dla osób urodzonych w rodzinach  , które przeszły dramat powstania , opowiadania Anny Herbich wydadzą się jakby znajome,  te same zdarzenia opowiedziane z nieco innej perspektywy.


Dziewczyny z Powstania